W ostatnich dniach rynki finansowe zachowały stabilność, mimo zaostrzenia konfliktu na Bliskim Wschodzie. W USA rentowności obligacji spadły, ale po materializacji obaw ceny obligacji zaczęły spadać, a wahania rentowności były niewielkie. W Polsce oczekiwania na lipcową obniżkę stóp osłabły, a decyzja o cięciu stałaby się teraz niespodzianką.

Naszym zdaniem obawy o rynek obligacji skarbowych, zarówno w Polsce, jak i USA, wynikać mogą nie tylko z rosnącego zadłużenia publicznego, ale także z innych czynników makroekonomicznych. Mimo cięć stóp procentowych w maju, rentowności 10-letnich obligacji rosną, ponieważ inwestorzy reagują na wysokie oczekiwania inflacyjne, wzrost ryzyka kredytowego związany z większym deficytem, oraz globalne napięcia gospodarcze. Te czynniki prowadzą do wyższych rentowności, mimo typowego efektu obniżek stóp.

Choć liczba emisji obligacji korporacyjnych w I połowie 2025 r. (10) była niższa niż w analogicznym okresie 2024 r. (17), rynek utrzymuje się na stabilnym poziomie, a inwestorzy wciąż mają możliwości lokowania kapitału. Kluczową zmianą jest skokowy wzrost wartości ofert – średnia emisja sięga już 78 mln zł, podczas gdy dwa lata temu było to 33 mln zł. Emisje o wartości 50 mln zł i więcej stają się standardem.